Nie mogę oderwać się od papierowej wikliny.Pogoda nas w Irlandii nie rozpieszcza,więc siedzę sobie i wyplatam.Pewnie nie skończę tak szybko,bo w głowie jeszcze masę pomysłów.
Ostatnio zrobiłam duży ,okrągły kosz z fikuśnym wiekiem)
Wieko nie jest trudne do wykonania,a jeśli chcielibyście poznać szczegóły,zapraszam Was do mnie na bloga
Cudny jest ten koszyczek:) Nadal nie mogę od niego oderwać wzroku:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na wieczko :)
OdpowiedzUsuńIlonko!
OdpowiedzUsuńWieczko jak tylko zobaczyłam skojarzyło mi się z koszyczkiem jaki kiedyś miałam. Pomyślałam, że może wykorzystasz taki pomysł: dwa koła połączone lnem i ładnie plecione sznury jako rączki. Taki koszyczko-torebka!
Pozdrawiam:)))
no pomysł bardzo fajny;)Muszę kiedyś spróbować,ale gorzej będzie z tym lnem,ponieważ ja i szycie ,to dwie różne sprawy')
Usuń