Niedawno oglądałam program,gdzie pani stylistka zachęcała do noszenia futerek,bo modne i ponadczasowe.
Moim zdaniem najlepiej mieć alternatywę,czyli albo mam kawałek futerka,albo nie;)
Stąd też spodobał mi się pomysł Reni z bloga http://reanja1.blogspot.ie/,która uszyła sobie taki kołnierz do płaszcza i w zależności od humoru ,lub pogody,albo go przypina ,albo odpina;)
Wszystkich chętnych na taki futerkowy dodatek,zapraszam na kursik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz