Moim zdaniem najlepszy do tego będzie tak zwany freeform.
Jest to ogromne pole do popisu.,możliwość twórczego wyżycia się.Nie jest nam nawet potrzebna umiejętność czytania schematów.
Freeform to takie malowanie włóczką.Nie jedziemy według narzuconego wzoru,wbijamy oczka gdzie chcemy,jak chcemy,dowolnie łączymy szydełkowe kawałki.
Są oczywiście pewne sploty,które są często wykorzystywane w tej technice,ale o tym w następnych postach.
Myślę,że nie warto za dużo mówić,popatrzcie sami na zdjęcia.
W tym poście pokażę Wam na czym polega freeform,a w następnych udostępnię bardziej rozbudowane kursy.
Oto torebka zrobiona tą techniką
W tych prostych formach wygląda to mniej więcej tak
Mam nadzieję,że Wam się spodobało i będziecie zaglądać po więcej;)
Będą następne posty na ten temat,więc zapraszam;)
Ale świetne pomysły na wykorzystanie resztek włóczki:) Dzięki:)
OdpowiedzUsuńMałe dzieła sztuki przy czym można zrobić coś innego oryginalnego, myślę że każdemu coś w domu zalega, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńIlonka piękne rzeczy pokazujesz, dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
superaśne - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie wykonywania robótki w technice freeform i bardzo mi się to podoba. Jeszcze tylko nie wiem , jakie zastosowanie będzie miało to coś, ale myślę, że wkrótce coś wymyślę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za posty, Hanna
Bardzo efektownie to wygląda.
OdpowiedzUsuńSwietne :)
OdpowiedzUsuń