Bardzo fajne pomysły na ,,skarpetkowe'' maskotki.
Zobaczcie.
Pozdrawiam
To również dobre miejsce do promocji Waszych blogów.Jeśli chcecie podzielić się swoimi kursami napiszcie do mnie. Osoby,których kursy udostępnię, pobierają baner bloga i dopisują się do obserwatorów. W zgłoszeniu może znaleźć się tylko jeden link. Zgłoszenie kursu nie jest równoznaczne z jego udostępnieniem. Twórzmy razem to miejsce i szanujmy się wzajemnie;) PUBLIKOWANE TUTAJ KURSY NIE SĄ MOJEGO AUTORSTWA.NIE WYKONUJĘ PRAC POKAZYWANYCH W POSTACH.
O rany, ale świetne, super pomysł! Ja niestety z igłą w ręce czuję się bardzo niepewnie, więc szycie jednak pozostawię tym, ktorzy się na tym znają :)
OdpowiedzUsuńKapitalne ! :) Pamiętam jak uszyłam laaaata temu uszyłam dla mojego młodszego syna dłuuugiego węża bo ten wypatrzony w sklepie był dość drogi i okazało się, że ten co mu uszyłam w/g niego był ładniejszy :))) ( ale to była opinia dziecka :)).
OdpowiedzUsuńTeraz chyba takiego krokodyla uszyję dla wnusia :)
Moc uścisków :))
REWELACJA!!!!! tylko, że u nas wszystkie skarpety z wytartym paluchem są:)
OdpowiedzUsuńoj to ja Ilonko chyba natne troche skarpetek fajne zabawki - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńSówka urocza:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńo rany jakie superaśne :-)
OdpowiedzUsuńSOWY MĄDRE GŁOWY;) w wydaniu skarpetkowym REWELACJA , dziękuję za pomysł.
OdpowiedzUsuńNo cudne, na zdjęciach wykonanie wydaje się takie proste... W praktyce różnie bywa, ale świetne inspiracje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle świetne! :)
OdpowiedzUsuń