To się nazywa talent.
Cudowne obrazy z wełny czesankowej,bez filcowania.
Autorką jest Yana Bogdanova
Zobaczcie jak wyglądał proces tworzenia
Do tkaniny przyklejane są kolejne warstwy
płatki są docinane bardzo ostrymi nożyczkami
A tutaj kolejne cudeńka autorki
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam cieplutko
Zamurowało mnie z podziwu .
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i zaniemówiłam.
OdpowiedzUsuńAleż cuda :) Jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Faktycznie talent :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie robi niesamowite wrażenie. Wow!
OdpowiedzUsuńJejku, myślałam że namalowane a tu takie zaskoczenie. Piękne te obrazy, podziwiam tą osobę za to co robi.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, piękne i w 3D pełen podziw.
OdpowiedzUsuńoj podoba i to bardzo!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona i pełna podziwu dla autorki uzyskała naprawdę wspaniałe efekty
OdpowiedzUsuńWow, aż się napatrzeć nie mogę. Gdyby nie to, że widać jak robiła obraz krok po kroku, nigdy bym nie uwierzyła, że to z wełny. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć czy mi się podoba bo ja zaniemówiłam. Jeszcze czegoś takie nie widziałam. Są zjawiskowo piękne. Ale nie wiem czemu zwątpiłas w swój talent??? Robisz po prostu coś innego. Cieakwe czy autorka tych pieknych obrazów zrobiłaby takie piekne kosze z wikliny jak Twoje ??
OdpowiedzUsuńPozdrówka i buziaczki i cieszę się , że wracasz do nas , hehe po dwa posty w ciągu dnia to niezły wynik :-)
Niesamowite... cuda...ja też pierwszy raz zobaczyłam. Brak słów.
OdpowiedzUsuńło matkoooo! Cuda!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :-)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku i jeszcze nie mogę dojść do siebie!!! Cuda!!!
OdpowiedzUsuńWow! Kobietka jest rewelacyjna, a raczej rewelacyjne sa jej prace
OdpowiedzUsuńNo tak ja to przy tym to jestem mały żuczek i beztalencie ,cudowne filcowanie aż dech zapiera:)
OdpowiedzUsuńWow! wróciłam z urlopu-dłuższego niż zwykle i nadrabiam zaległości. Nareszcie mogłam do Ciebie zajrzeć . To co pokazujesz jest niesamowite. Wyszukujesz takie perełki. Jesteś Aniołem, który sprowadza na ziemię., utwierdzam się w przekonaniu, iż nie jestem doskonała, ale cieszę się , że nie umię wszystkiego. Ktoś musi być lepszy i od kogo można się czegoś nauczyć, ale czasem warto tylko podziwiać... Cieszę się, że mogę do Ciebie zaglądać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie wiarygodne. Ja nie umialabym tego namalować a co dopiero poukładać tak filc! Wow!
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńWow, toż to prawdziwe arcydzieła.
OdpowiedzUsuńNie można przestać patrzeć :)
OdpowiedzUsuńZbieram szczękę z podłogi niesamowite
OdpowiedzUsuńZachwycające prace. Z tego co się domyśliłam to jej prace są oprawiane pod szkłem tak jak akwarele. Bo to takie malowanie tylko wełną. Tylko tego klejenia nie mogę sobie wyobrazić? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak nam się podoba ? Powiedzieć, że piękne - to za mało. Nie mogę pojąć jak to jest bez filcowania, ale są przecudne !!!
OdpowiedzUsuńAle piękne te obrazy, wspaniałe zdolności ma ta babeczka. Ale Ilonko kochana jak Ty się zastanawiasz nad sensem Twojego robótkowania, to co wtedy mam powiedzieć ja? Tworzysz pięknie i możesz być dumna z siebie i swoich prac i podejrzewam, że Twoje prace też mogły się gdzieś kiedyś pojawiać na innych blogach z podpisem "Ale ta kobieta ma talent" :)
OdpowiedzUsuńniesamowite !!
OdpowiedzUsuńNiesamowite!! Talent przez duże T
OdpowiedzUsuńprzecudowne
OdpowiedzUsuńweź mnie nie wkurzaj
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piękne, ale ja nie będę próbować, choć czesanki mam pod dostatkiem, bo tylko bym zmarnowała :)
Przepiękne prace.
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cudne!
OdpowiedzUsuńJakie to piękne!!!
OdpowiedzUsuńja mi się podoba ? boskie!
OdpowiedzUsuńjakie piękne :-)
OdpowiedzUsuń