Moim zdaniem naszyjnik genialny i szkoda,ze nic z tego kursu nie kumam;))
Dla tych którzy potrafią i dla tych którzy chcą się nauczyć,znaleziony w sieci kursik;)
Dziewczyny jesteście nieocenione;))
Ma.Kra podpowiedziała w komentarzu jak się to robi;)
Gdyby ktoś nie doczytał to cytuję Ma.Krę
... w momencie jak na gwoździku mamy po dwa sznureczki to ten dolny zarzucamy na górny i tak w koło Macieju...
Dzieki;)
Tutaj widać jak szydełkiem zakłada dolna pętelkę na górną
A tutaj przesuwa z nitki koraliki tak,żeby na każdym z 4 boków znalazł się jeden
Mam nadzieję,ze się Wam podobało;)
Pozdrówka:)
Byc może przyda się.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba się, ale pewnie za dużo czasu zajęło by mi rozgryzanie kursiku ;-)
OdpowiedzUsuńJa też robię na szydełku a nijak nie wiem o co chodzi i jak to leci :) Ale efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńJa robię na laleczce, bez szydełka, igiełką, ale tu jest wersja "hardcorowa" , dużo większy otworek, bo sznurek woskowany dużo grubszy i sztywniejszy od włóczki...na zwykłej się nie da, (aczkolwiek z pociętych rajstop robiłam) dobrze wiedzieć, że można tak zaszaleć !
OdpowiedzUsuń... w momencie jak na gwoździku mamy po dwa sznureczki to ten dolny zarzucamy na górny i tak w koło Macieju...
OdpowiedzUsuńDzięki;))Nie wpadłabym na to;))Muszę spróbować;))
UsuńBardzo ładny kursik !!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik również !!!
Jak ja robiłem na mojej lalezcce dziewiarskiej to trochę się namęczyłem,
ale efekt był wart tego.
Pozdrawiam
Jejku to jest fantastyczne ,ale ni w ząb nie kumam o co chodzi w tej plątaninie.Ale podziaiwm zawsze taki prace i może kiedyś też spróbuję to rozszyfrować:)
OdpowiedzUsuńJa również robię sznury na laleczce, ale moja ma zbyt mały otwór, aby koraliki wplatać :( Chyba spróbuję, jak na kursiku - z pomocą męża zrobię taką mega "lalę" :) Dziękuję za inspirację i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń