wtorek, 11 czerwca 2013

Kanzashi -japońskie kwiaty z materiału

Witam kochani;)Dzisiaj znów będzie kwieciście;)
Niestety zupełnie nie znam się na tej technice,więc będą tylko zdjęcia.
Mam nadzieję,że w miarę czytelne i zainteresowani zrozumieją o co chodzi;)












Kwiatuszki piękne,ale dla mnie czarna magia;)

Dzięki ,że jesteście ;)
Pozdrowionka;)












20 komentarzy:

  1. Super kwiatki i dzięki kursikowi wydają się łatwe do zrobienia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne kwiatki!!!:) Spróbuję zrobić, kursik czytelny . Czy to jest filc cieńki?

    OdpowiedzUsuń
  3. Extra rewelacja. Muszę sama spróbować

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kwiatki, a jednocześnie łatwe do zrobienia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne,dla szyjących i nie tylko bardzo przydatne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tę technikę podziwiam już od dłuższego czasu:) Cudne kwiatuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda dość prosto... ale pewnie tylko wygląda :) efekt jest fajny, będę musiała spróbować

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziekuje :) Na pewno skorzystam z tej lekcji :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę spróbować zrobić to cudo:) Wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne ,warto by spróbowac,
    pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne i może nie aż takie skomplikowane .

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł i efektownie to wyglada.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle, że to wcale nie kanzashi - technika piękna, ale zupełnie inna! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam,
    kwiatki są bardzo efektowne :-), ale jak słusznie pisze Oiran - kanzashi nie jest szyte, tylko klejone za pomocą kleju ryżowego (oryginalnie). ja stosuję po prostu klej stolarski lub introligatorski.

    OdpowiedzUsuń
  15. widzę, że już ktoś mnie ubiegł. Nie wiem co te kwiaty (choć ładne) mają wspólnego z kanzashi, ale raczej niewiele...

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne kwiatki i dziękuję za opis może spróbuję , nie wiem czy podołam , pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń