Ci z Was,którzy obserwują mojego drugiego bloga wiedzą,że uwielbiam wyplatać z papierowej wikliny.
Moim ulubionym sposobem na malowanie rurek jest kawa.Proste tanie ,a efekt jak dla mnie rewelacyjny.
Ponieważ spotkałam się z wieloma pytaniami o dokładny przepis na kawowe mazidło,napisałam na ten temat osobny post.
Tak wyglądają koszyki malowane kawą,a właściwie kawowym kisielkiem,albo sosem,jak kto woli;)
Zdrowe ,tanie ekologiczne;)
Jeśli jesteście zainteresowani zapraszam
Śliczne! Zapamiętałam ten kursik i napewno spróbuję. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak ogarne dom, bo od kilku dni zmierzam się gigantem - górą rzeczy do prasowania, to mam już w planach wykorzystanie tego kursu. Dziękuję od razu z góry.
OdpowiedzUsuńja dzis wyprobowalam ten przepis i stwierdzam ze NAPRWDE efekt z cala pewnoscia jest rewelacyjny super powloczka sie robi i jest nawqet polysk troche zmodyfikowalam ten przepis bo chcialam ciemniejsze rureczki dodalam wiecej kawy . Przepis sie dobrze sprawdza tanio i efekt fajny
OdpowiedzUsuńja dzis wyprobowalam ten przepis i stwierdzam ze NAPRWDE efekt z cala pewnoscia jest rewelacyjny super powloczka sie robi i jest nawqet polysk troche zmodyfikowalam ten przepis bo chcialam ciemniejsze rureczki dodalam wiecej kawy . Przepis sie dobrze sprawdza tanio i efekt fajny
OdpowiedzUsuń