Każdy kto wyplata z papierowej wikliny na pewno ma całą masę niewykorzystanych rurek.Mnie często zostają kawałki ,które odcinam od gotowych koszyków.A może by tak lampkę zrobić?
Tutaj akurat są grube rurki gazetowe,ale ja myślę,że na małą lampkę spokojnie nadają się te nasze odpadki;)
Moim zdaniem fajny pomysł;)
Pozdrawiam
nie wiedziałam, że i w taki sposób można wykorzystać nasze rureczki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł:) A ja oczywiście wszystkie resztki wyrzucam:)
OdpowiedzUsuńHa !!! to ja już wiem co robiłam źle z tą wikliną :D
OdpowiedzUsuńPomysł świetny :D
rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł!
OdpowiedzUsuńno nieźle,a ja je wyrzucałam-super pomysł jak zawsze u ciebie-pozdrawiam serdecznie Kasia
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem super pomysł :) a efekt końcowy jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!