Te zdecydowanie mi się bardziej podobają,gdyż nie trzeba się martwić o ich wzrost;)
Zrobię sobie takie piękne:)))))
Idę na mech;)
Pozdrowionka:)
To również dobre miejsce do promocji Waszych blogów.Jeśli chcecie podzielić się swoimi kursami napiszcie do mnie. Osoby,których kursy udostępnię, pobierają baner bloga i dopisują się do obserwatorów. W zgłoszeniu może znaleźć się tylko jeden link. Zgłoszenie kursu nie jest równoznaczne z jego udostępnieniem. Twórzmy razem to miejsce i szanujmy się wzajemnie;) PUBLIKOWANE TUTAJ KURSY NIE SĄ MOJEGO AUTORSTWA.NIE WYKONUJĘ PRAC POKAZYWANYCH W POSTACH.
Ja sobie z lasu mech przywożę,bo to wdzięczny materiał i ile można z jego udziałem wykonać ciekawych prac.
OdpowiedzUsuńAle klawe te literki! Tylko jak tu wytarmosić tyle mchu spod śniegu!! Muszę poczekać na wiosnę, nie ma rady. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTrzeba poczekać,ale chyba sie opłaca;))
UsuńGenialny pomysł!! Zimo uciekaj już bo mech potrzebny!!!
OdpowiedzUsuńno nie źle ,też kiedyś nazbierałam,pomysł miałam fajny ale w praktyce okazała się klapa,ale to bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Nawet do głowy by mi nie przyszło, że można mech na klej mocować :)
OdpowiedzUsuń